Przy okazji promocji w Biedronce oprócz szampana Piper-Heidsieck Brut kupiłem także trzy inne wina. Między innymi Vinho Verde Filipa de Lencastre Alvarinho 2015 w cenie 24,99 zł.
W kieliszku słomkowo żółty kolor z delikatnymi bąbelkami.
W nosie jabłko, morela, ananas z nutami miodu.
W ustach chrupiące leciutko mineralne owoce. Morela, ananas z nutami miodu. Kremowe, okrągłe, pełne. Dojrzewało na osadzie. Sprawia wrażenie bardzo gęstego. Dobra kwasowość.
Doskonale będzie pasowało do szczupaka pod beszamelem, czy pstrąga w sosie maślanym.
Dobra kwasowość. Długi, bardzo długi finisz.
Kilka dni temu piłem Nicosia Etna Bianco 2014 za 53,99 zł z Marks & Spencer i to Alavrinho jest o niebo lepsze!!
W promocji wyszło około 18,75 zł. Cena regularna w Biedronce 24,99 zł.
W tej cenie rewelacyjne wino!!
Otrzymało brązowy medal na konkursie IWC 2017 w Londynie.
Gorąco polecam.
Na zdrowie!!
Muszę przyznać się, że podejrzewałem że to wino trafi prędzej czy później do Biedronki. Jest to sztandarowe wino zalegające półki tutejszej biedronki (Pingo Doce) od zawsze. Cena 5 EUR. Próbowałem to wino i jest ono wg. mnie słabszym wydaniem alvarinho. (wg. tutejszego guru p.Karalucha tylko 14,5 punktów, co jak na alvarinho jest wynikiem bardzo słabym). Ciężko jest zepsuć alvarinho.
Pozdrawiam z Porto. Maciek.
Dzięki za komentarz i pozdrowienia z Porto. Masz dużo lepszy dostęp do dobrego i taniego Alvarinho. Pozdrawiam
moja winna ignorancja jest równa tupetowi. Zgadzam się, to kiepskie wino. Właśnie sprobowałam i nie mogę pozbyć się dziwnie sztucznej goryczy. bombelków nie wyczułam, kwasowatość też nieco przytłumiona