Makłowicz poleca-Sainte Magdelaine Chardonnay IGP w cenie 24,99 zł.
To drugie białe wino polecane przez Makłowicza. Poprzednio Gruner Veltliner mnie nie zachwycił.
Tym razem wino z południa Francji z ogromnej firmy Bonfils, z której przez kilka lat importowałem wina. Były to jednak wina jakościowe. Tutaj mamy do czynienia z winem regionalnym.
Szczepy: chardonnay.
Kolor: złoty.
W nosie geranium i szypułki. Lekko ziołowe z przygnitym owocem. Jabłko i melon. Nieco przegrzane. Brakuje świeżości.
W ustach znowu przegrzane. Brakuje kwasowości i świeżości. Jest sporo siarczynów. Ciut nut maślanych jest z fermentacji mlekowej. Znowu geranium, trochę jabłka i melona. Sporo słoności. Brak czystości.
Za 25 zł to porażka. Takie wina mi nie smakują. Brakuje świeżości, kwasowości i finezji, dlatego nie polecam go do picia dla przyjemności, ani do jedzenia. W ogóle go nie polecam.
Czy Robert Makłowicz pił to wino?
……Jest świeże, chrupkie w smaku, z wyraźnie wyczuwalnymi w nosie nutami tropikalnych cytrusów i białych owoców…….
Nie jest ani świeże, ani chrupkie, a cytrusy chyba już zepsute.
Ocena: ♛♛/7-słabiutko
Na zdrowie!!