Ani się obejrzeliśmy, a mamy już kolejny miesiąc i kolejną propozycję Tomasza Kołeckiego z cyklu Sommelier Poleca.
Tym razem nie znam tych win. Nie miałem okazji wcześniej ich pić. Czyli wreszcie zawitały do Biedronki jakieś nowości. No, może poza Papa Figos Douro, które ma nową cenę, co wskazywałoby na to, że gości na półkach Biedronki już jakiś czas. Ja tego wina jednak jeszcze nie miałem na „warsztacie”.
Mamy do wyboru dwa wina czerwone i jedno wino białe.
Dawno nie byłem zainteresowany wszystkimi winami polecanymi przez Sommeliera.
Hardy to jak powrót do młodości, bo jego wina importowałem jako jedne z pierwszych ponad 20 lat temu. To dzisiaj chyba największa grupa winiarska w Australii. Piszę chyba, bo czytałem o tym kilka lat temu. Nie zajmuję się teorią wina, tylko piciem wina, dlatego nie mam zamiłowania do teorii. Nie lubię czytać o tym, jak smakuje, tylko smakować.
Za kilka dni przekonam się, czy warto było ulec namowie Tomasza Kołeckiego. Mam nadzieję, że wina zagościły już w okolicznych Biedronkach.
Na zdrowie!!
W Biedrach na Grochowie widuje tą wilgę od dłuższego czasu.Emelindę widziałem wczoraj , Hardys nie zwróciłem uwagi.
Jak juz bedziesz w Owadzie to polecam Sensi Prosecco 18K z rocznika 2016 za bardzo przyzwoita cene 39,99.Pozdrawiam:)
Byłem w Biedronce i z rekomendacji sommeliera było tylko wino białe. To Prosecco 18K Gold jest od kilku miesięcy. Sensi to producent z Toskanii. Robi przyzwoite Chianti, które kilkanaście lat temu nawet importowałem. Natomiast to nie jest producent Prosecco i do tego sporo kosztuje „opakowanie”. Nie zapłacę w dyskoncie za takie Prosecco 39,99 zł, bo po tyle sprzedaję dobre Prosecco Treviso od małego producenta z Conegliano. Na prezent na pewno to jest bardzo fajna butelka, ale mając do wyboru produkt od małego winogrodnika lub jakiejś kooperatywy, wybieram „rzemiosło”. Pozdrawiam.