Nie ukrywam, że to wino kupiłem na podstawie recenzji Winicjatywy (której zresztą nie przeczytałem uważnie).
Duca di Saragnano Toscana Rosso 2015 w cenie 16,99 zł to wino półwytrawne!
Do tego otrzymało 91 pkt w przewodniku Luca Maroni. To nie jest dobra rekomendacja dla Winicjatywy. I pomimo takich „wad” otrzymało dwa serduszka.
Duca di Saragnano Toscana Rosso 2014
Wiosną było „bardzo proste i mało inspirujące”, teraz – być może w zalewie dżemowej słabizny w Biedronce – wypada całkiem nieźle, zwłaszcza w swojej cenie 16,99 zł. Nie oszukujmy się, jedzie na cukrze resztkowym, ale ma też miły kwas Sangiovese. Jest nawet pewna długość smaku. Podwyższam ocenę do ♥♥. (VII 2016)
Z tym że ja kupiłem wino w roczniku 2015. Nie zwróciłem uwagi na to, że recenzja dotyczyła poprzedniego rocznika, bo ukazała się 29 listopada. Kupując je 30 listopada, byłem pewny, że ta recenzja dotyczyła tego, co jest na półkach obecnie, a nie tego, co było w lipcu. Niestety nie przeczytałem tej recenzji uważnie.
Dlatego dostrzegłem to dopiero teraz przy zapisywaniu wrażeń z degustacji. Co i tak nie ma wpływu na moją recenzję.
W nosie czuć słodkie przypalone dojrzałe owoce. Wiśnia, śliwka i trochę jagody.
W ustach wyraźne czerwone owoce. Przyzwoita kwasowość i struktura. Wiśnia i śliwka z dodatkiem cukru. W końcówce trochę „gryzie”. Zapewne użyto dużo siarki, aby zapobiec powtórnej fermentacji. Brakuje mi trochę ciała, ale sądzę, że dla płacącego 16,99 zł jest to wino wprost idealne. Może spod cukru wychodzi zbyt ostra kwasowość, ale dzięki temu wino jest lepsze. Wilk jest syty (kwasowość = lepsze wino) i owca cała (cukier = komercyjne).
Znalazłem to wino w roczniku 2011 w innym sklepie za 32 zł. To tylko 80% drożej niż w Biedronce! Czyli, stara dobra szkoła importu.
Za 16,99 zł warte zakupu.
Na zdrowie!!
kupiłem na chybił-trafił i …trafiłem ;), nieskomplikowane i idealne do popijania w dlugie zimowe wieczory…żona zaakceptowała również więc i kobietom powinno przypaść do gustu:)
Trafiłam na rocznik 2016 tego wina, polecam, z deską serów i oliwkami, głęboki smak bez nuty cierpkości