Cava Chic z Biedronki-o degustacji wina

Po długim czasie udało mi się wreszcie upolować jakąś Cavę w Biedronce.

Wydawało mi się, że to nowość, bo zobaczyłem je pierwszy raz w „mojej” Biedronce. Postanowiłem sprawdzić, czy ktoś już oceniał to wino. I okazało się, że to jedno z win, które Biedronka zaprezentowała na lato wszystkim (prawie) blogerom.

Znalazłem wiele komentarzy dotyczących tej Cavy. Począwszy od Winicjatywy poprzez Zapiski z pustyni , i Winowacja , aż po dwa wpisy:  Przy winie,

Kolejnym próbowanym winem jest Cava Brut Chic Barcelona (19,99). W zasadzie każda cava w dyskoncie to wydarzenie tym bardziej, że w biedronce od Nowego Roku o ile dobrze pamiętam cavy żadnej nie było. Tym razem dostajemy dobre wino ze średniej półki. Wyczuwalne aromaty cytrusów, skórki limonki i jabłek. W smaku maksymalnie orzeźwiające o wysokiej kwasowości. Świetne rozwiązanie na upalną pogodę. W tej kategorii w Biedronce cavy bywały lepsze i gorsze. Ta butelka to produkt środka. W odpowiednio upalnych okolicznościach na pewno się sprawdzi.

oraz Winiacza

Odejmujemy piątkę, by sprawdzić Chic Cava Brut (19,99 zł). Wydaje się w pierwszym dotknięciu języka słodka, ale to raczej koncentracja cielistego Macabeo. Sporo kwiatowości z dnem słonym, bogatym. [Uwaga, ironia] Kwasowość jednak zaginęła gdzieś na granicy z Francją chyba – bo mało jej, oj mało! Ale bąbelki przyjemne i kieszeni nie rujnują.

Te dwie opinie są całkiem rożne.W pierwszym przypadku kwasowość wysoka, w drugim kwasowości zabrakło.

Pytanie: Czy autorzy tych dwóch wpisów różnią się aż tak bardzo w odczuwaniu smaku?

Dla mnie jest to wino o przyjemnej , wyczuwalnej kwasowości. Ma jej dokładnie tyle ile potrzeba, aby nadać winu trochę charakteru. W smaku dosyć wytrawne, z nutami cytrusów i jabłek. Słodyczy zbyt dużo nie wyczułem. Wykazuje nawet trochę cielistości i  trochę mineralności. Bardzo przyzwoita Cava za 20 zł. Preferuję tanią Cavę nad tanie Prosecco i to wino mnie zadowala w zupełności. Jest znacznie lepsze od półwytrawnej Cavy Arestel z Lidla. Polecam.

Na podstawie tak różnych wpisów zastanawiałem skąd takie różnice i p0myslałem, że odbiór kwasowości w winie może się znacznie różnić w zależności od kolejności testowania win. Jeżeli przed danym winem spróbujemy wina o wysokiej kwasowości, to kolejne wino odbierzemy jako mnie kwasowe, chociaż może mieć dobrą kwasowość, ale mniejszą od poprzedniego. Dlatego trzeba bardzo uważać na to, co się je i co się pije przed degustacją danego wina. Wiemy, że wino z jedną potrawą smakuje znakomicie a z inna wręcz przeciwnie. Jest to związane m.in. z kwasowością potrawy. Dlatego to samo wino może różnie smakować w zależności od okoliczności, w jakich je spożywamy (testujemy).

Często powtarzałem klientom (jak mantrę), że każde wino mogę im obrzydzić, jeżeli ustawię odpowiednio kolejność testowanych win. I sprawię, że ulubione wino wypadnie słabo na tle innych win. Bo lepsze jest wrogiem dobrego.

Dlatego proszę, miejcie to na uwadze, kiedy Wasze wrażenie będą całkiem różne od tego, co przeczytacie na winiarskich blogach.

Na zdrowie!!

 

Jedna uwaga do wpisu “Cava Chic z Biedronki-o degustacji wina

Leave a Reply