Dlaczego kupuję najtańszego szampana?

Często zadajemy sobie pytanie jakiego szampana kupić?

Ceny szampanów w sklepach zaczynają się od 99 zł a kończą na kilku tysiącach za butelkę. W okresie sylwestra co roku do Lidla, Biedronki, super i hipermarketów trafiają szampany w cenach nawet poniżej 60 zł.

Znamy kilka nazw tych najbardziej rozpoznawalnych na świecie Moët & Chandon, Veuve Clicquot  a z szampanów premium Krug, Bollinger, Dom Perignon, Pol Roger, Roederer.

Niektórzy z nas znają jeszcze kilka kolejnych marek Mumm, Philpponnat, Pommery, Taittinger, Gosset, Ruinart, Nicolas Feuillatte. Oprócz tego istnieją tysiące innych mniej znanych producentów (jest 5000 producentów, którzy produkują wina pod własną marką i 14000 producentów, którzy sprzedają winogrona)
Jakiego wobec tego szampana kupić? Jeżeli chcecie kupić szampana do dla siebie lub bliskich znajomych, to…najtańszy!!

Najtańszy w kategorii która nas interesuje. Bo szampany różnią się od siebie w stylach w zależności od szczepów winogron użytych do ich produkcji.

  1. Szampan  brut lub demi-sec jest produkowany z mieszanki dwóch lub trzech szczepów, najbardziej uniwersalny, bo ma trochę owoców z Chardonnay i subtelności z Pinot Noir lub Pinot Menieur. Może być brut ( półwytrawny) i demi sec ( półsłodki). Jest jeszcze kilka mniej popularnych rodzajów związanych z zawartością cukru.
  2. Szampan Blanc der Blanc  jest produkowany tylko z  gron Chardonnay. Jest najbardziej aromatyczny, owocowy i kremowy.
  3. Szampan Blanc de Noir powstaje tylko z winogron czerwonych. Jest najbardziej subtelny, ma aromaty czerwonych owoców i bardziej wytrawny charakter. Kwasowość jest bardziej odczuwalna.
  4. Występują jeszcze szampany „rocznikowe” które powstają tylko w najlepszych latach i są uznawane za najbardziej prestiżowe. np. Dom Perignon, Krug, Bollinger, Pol Roger. Nadają się one do dłuższego leżakowania i są zdecydowanie droższe. W smaku bardziej eleganckie, okrągłe, dojrzałe. Dzięki długiemu leżakowaniu na osadzie są bardziej kremowe i jedwabiste.

Jest to duże uproszczenie (jeśli chcecie dowiedzieć się więcej to polecam artykuł na w Winicjatywie), ale wystarczające dla wszystkich normalnych „winopijców”

Jeśli ma to być szampan na prezent to proponuję bardziej prestiżowego szampana rocznikowego. Może być nawet mniej znany producent. To nie musi być Dom Perignon czy Krug. Szampan rocznikowy świadczy o tym, że kupujący ma rozeznanie w szampanach. Można kupić takie szampany już w cenach zbliżonych do tych „NV” od najbardziej znanych producentów, czyli 180-200 zł.. Przynosząc w prezencie Moët & Chandon wyjdziecie na snobów, a nie na znawców  i przepłacacie  za „markę”.

Dlaczego ja kupuję najtańszego szampana? Ponieważ apelacja ma bardzo wyśrubowane normy jakościowe i wszystkie szampany muszą je spełniać. Te najbardziej znane są produkowane i tak w ogromnych ilościach z winogron kupowanych od zakontraktowanych winiarzy. To jest trochę tak jak różnica pomiędzy dobrą restauracją a fast foodem. Co wolicie?

Dla wielbicieli szampana zapewne ma znaczenie z których parcel pochodzą winogrona do produkcji (Grand Cru, Premier Crus, Deuxième Crus), ale dla nas nie ma to większego znaczenia. Ma to także pewien wpływ na cenę szampana.

Nie spotkałem jeszcze szampana, który by mi nie smakował. Gdyby w Lidlu lub Biedronce były szampany w cenie poniżej 60 zł przez cały rok, to kupowałbym je zamiast dobrej Cavy czy  Prosecco.
To jest właściwie minimalna cena zakupu jaką może uzyskać mały lub średni importer. Dlatego cena 99 zł jest ceną okazyjną. Podobno takie istnieją.

Dużą część ceny najbardziej znanych marek, stanowi koszt promocji i reklamy. I my musimy za to producentowi zapłacić.

Różnica w tej samej kategorii nie powinna być większa niż 3-4 euro. Wszystkie ceny powinny się zawierać w przedziale 89-119 zł dla szampanów NV (non vintage). Blanc de Blancs jest trochę droższy. Między 10 a 15%. Nawet te najbardziej „znane”. Spotkałem w Tesco Moët & Chandon za 129 zł.  To wyjątkowo niska cena detaliczna, bo cena eksportowa to około 17-18 euro. Z rocznikowym jest trochę większy kłopot, bo ceny u producentów są bardziej zróżnicowane. Można kupić już za 15 euro, ale także za 20-35 euro.

Spotkałem kilka sklepów gdzie można kupić szampana w cenie 99 zł. M.in. Centrum Wina na Puławskiej (jeśli ktoś ma kartę klubową to 95 zł), w hotelu Mercure na ul. Złotej 48/54 w restauracji WINESTONE. Może w innych hotelach Mercure jest to również możliwe.

I na koniec. Jeśli chcecie kupić szampana najbardziej prestiżowego i chyba najlepszego na świecie to polecam Kruga, ewentualnie rocznikowego Bollingera. Dom Perignon jest „zbyt pospolity”.

Na zdrowie!!

6 uwag do wpisu “Dlaczego kupuję najtańszego szampana?

  1. Warto kupować szampany od małych niezależnych producentów RM.
    A jeśli nie szampan to… cremant (lub rocznikowa cava gran reserva brut nature) na przykład Cremant de Bourgogne.
    Polecam szczególnie dwa:
    1. Bailly Lapierre Vive-la-Joie Cremant de Bourgogne AOC Brut 2007 (Vininova 119zł). Arcysmaczny, bije większość szeroko dostępnych szampanów w Polsce finezyjną strukturą, głębią i złożonym aromatem.
    2. Domaine Glantenay Cremant de Bourgogne Brut AOC NV (Wine and Style 59 zł) – dużo przyjemności, ładna kremowa struktura, świetna kwasowość i równowaga.

  2. Mała uwaga: Moët & Chandon to nazwa domu który produkuje Dom perignon, a także „snobistycznego” nie rocznikowego Brut Imperial, mówiąc moet na Imperiala, a na dom perignon nie jest ignorancją równą nazywania hiszpańskiej cavy szampanem.

  3. Ciekawe porównanie i interesująca uwaga.
    Jakby nie patrzeć z całą pewnością masz rację, bo to przecież wciąż winogrona… Czasem rożni się trochę pewnie sposób produkcji ale jednak sam nigdy tak o tym nie pomyślałem…
    W szampanach zasmakowałem dopiero w Bubbles, teraz sam dowiaduje się co mogę, bo bardzo mi zasmakował taki prawdziwy szampan z Szampanii.

Leave a Reply