Jednym z pierwszych miejsc jakie odwiedziłem w poszukiwaniu wina w Warszawie, był sklep La Vinotheque przy Placu Grzybowskim 10.

Do sieci należą trzy sklepy i wine bar obok hotelu Hilton.

Ofertę wina możecie zobaczyć w sklepie internetowym

Najciekawsze jest to, że po wejściu do sklepu internetowego wyświetlane są wina, o które pytałem w pierwszej kolejności,  Prosecco i różowa Prowansja. Te wina interesowały mnie szczególnie. Pod koniec maja odwiedziłem oba regiony i po analizie cen tych win mam pewien obraz marży importera.

Obsługa w sklepie bardzo miła i  profesjonalna. Kolega miał pojęcie o winach, które proponował. Ceny są akceptowalne, chociaż najtańsze Vinho Verde za 28 zł to jakaś specjalna okazja nie jest. Najtańsze Proseco Drussian DOCG za 56 zł też jest do zaakceptowania. Najtańsza Cava Mas Codina 42 zł. To jest trochę drogo. Co prawda jest napisane Reserva, ale zbyt tania nie jest.

Win poniżej 30 zł jak na lekarstwo. A za takimi winami najbardziej się rozglądam.

Mają w ofercie bardzo dobre Verdejo Jose Pariente w cenie 62 zł. Jak na Verdejo to dosyć drogo, ale ta firma produkuje Verdejo wysokiej jakości. I to wino jest warte tej ceny (chociaż  według mnie powinno kosztować 49 zł). Na pewno warto spróbować.

Dosyć duży wybór win z Francji. Jest różowa Prowansja za 49 zł.

Dosyć fajne miejsce na winnej mapie Warszawy. Ceny nie przerażają, jednak ja bym się na zakup nie zdecydował. Preferuję jednak tańsze wina. Jeżeli mieliby wina które bardzo lubię, to może zdecydowałbym się na zakup, ale negocjowałbym jakiś upust. No właśnie, nie zapytałem o system lojalnościowy. Z pewnością jakiś mają.

To są moje początki, więc…. pierwsze koty za płoty.

Muszę odwiedzić jeszcze wine bar La Vinotheque. A nóż odnajdę „prawdziwy” wine bar?

Sklepy La Vinotheque polecam. Może nie są najtańsze, ale dobra selekcja powoduje, że znajdziecie tutaj  ciekawe wina w akceptowalnych cenach.