Cava Amorany Gran Cuvee Brut w cenie 27,99 zł.
Jakiś miesiąc temu kupiliśmy w Lidlu trzy „musiaki”. Ostatnio to jedyne wina w Lidlu, które potrafią mnie jeszcze skusić. Właściwie to nie mnie tylko moją małżonkę, która uwielbia wina musujące, a ja nie protestowałem przy zakupie.
O najtańszym sekcie napisałem wczoraj. Dzisiaj kolej na cavę, z którą wiązałem nieco większe nadzieje.
Szczepy: macabeo, parellada, xarel-lo.
Kolor: bladozłoty.
W nosie gruszka, suszona morela i owoce kandyzowane. Owoce posypane cukrem pudrem.
W ustach świeże o dobrej pienistości z drobnymi bąbelkami. Jak na brut jest za „słodko”. Melon z delikatnym cukrem pudrem.
Niezłe jako aperitif. Może ciut zbyt wodniste. W końcówce dosyć długie. Brakuje mi nieco charakteru. Jest nieco mdłe, bez wyrazu. Może dlatego, że brakuje mi kwasowości i mineralności.
Nie są to pieniądze stracone, ale jakiejś specjalnej przyjemności z picia tego wina nie czuję.
Ocena: ♛♛♛/7-przyzwoite
Na zdrowie!!