Moncaro Laurana Vericchio Dei Castelli Di Jessi Classico Superiore 2016 w cenie 18,99 zł.

Niedawno, bo w sierpniu, zachwycałem się rocznikiem 2015. A pojawił się już rocznik 2016.

Kolejne wino z Marche od Moncaro, które zakupiłem ostatnio w Lidlu. Mam już tyle recenzji, że zdarza mi się kupić drugi raz to samo wino. W ostatnim tygodniu niestety powtórzyłem zakup Terroir’s d’ Exception Apremont 2016.

Szczepy: Verdicchio.

Kolor: piękny błyszczący bladozłoty.

W nosie kremowy, ciasteczkowy, z dominacją słodkiej brzoskwini. Nieco świeżego agrestu z odrobiną grejpfruta. Sporo liści porzeczki.

W ustach świeża brzoskwinia, ananas, agrest, jabłko i ciut mięty. Spore ciało, ale dzięki kwasowości z dużą świeżością. Również przyjemnie ziołowo liściaste. Długie. W trzecim kieliszku leciutka goryczka w końcówce.

Nadaje się do jedzenia, ale i solo dostarcza sporo przyjemności. Do szczupaka pod beszamelem ze szparagami, marzenie. Również do sushi i tatara z łososia.  Nawet do śledzia po wiejsku. Wtedy robi się nawet ciut słodkie.

Oj, żeby takie wina były po 50 zł w restauracjach, to warto byłoby zamawiać wino. A dzisiaj w tej cenie proponują nam zlewki. Ostatnio zamówiłem wino za 70 zł w restauracji w okolicy Placu Zbawiciela  i to  była katastrofa. Wino za 10 zł z Lidla jest lepsze. I to sporo. Tak wygląda nasza rzeczywistość.

Jak za 20 zł, to rewelacja! Nie miałem dzisiaj ochoty na białe wina, ale tylko takie miałem z Lidla, ale w sumie nie żałuję, bo to jest bardzo dobre wino.

I znowu u nas jest taniej niż w Niemczech. I to sporo, bo u nas kosztuje 4,46 euro a tam 5,99 euro. To jest ponad 33 % drożej! Wreszcie.

Ciężko kupić Vericchio Dei Castelli Di Jessi Classico Superiore w cenie poniżej 50 zł nawet we Włoszech. W Polsce znalazłem Garofoli w cenie 79 zł.

Wyższej klasy Verdicchio jest jeszcze bardziej kwasowe, więc sądzę, że to będzie wystarczające dla rodzimego winomana.

Ocena: ♛♛♛♛♛/7-bardzo dobre.

Na zdrowie!!