Vinya Carles Crianza 2014 w cenie 22,99 zł.
Kupując 2 butelki cena 19,99 zł.
Kupiłem tylko jedną butelkę do degustacji. Poprzedni degustowany rocznik 2010 bardzo mi smakował. Tym razem cena jest nawet sporo niższa. Dwa lata temu kosztowała 29,99 zł a tym razem tylko 22,99 zł.
Czy przez to obniżyło loty? Mam nadzieję , że nie.
Szczepy: merlot, grenache, cabernet sauvignon (według kontr etykiety), ja znalazłem w sieci inny zestaw 65% garnacha, 35 carinena, co wydaje mi się bliższe prawdy.
Kolor: purpurowy.
W nosie jagody, dojrzałe owoce podbite przyjemną beczką. Do tego maliny, trochę ziół. Słodkie, ale nie jak dżem, tylko gniecione jagody bez dodatku cukru (pulpa owocowa). Nieco suszonej śliwki.
W ustach ciemne tostowe (palone) wiśnie, czereśnie z posmakiem lekko palonego drewna. Miękkie taniny, średnio mocna budowa. Wyraźna beczka, ale bez sztuczności. Skoncentrowane. Gorzka czekolada. Spora kwasowość i świeżość. Długie i taniczne. Smukłe.
Na dzisiaj nieco za dużo beczki. Spora kwasowość dobrze wróży na przyszłość. Jeszcze spokojnie może poczekać rok, dwa lata.
W tej cenie to całkiem poważne wino.
W magazynie Decanter otrzymało notę 89 pkt. Tym razem się z nią w pełni zgadzam.
Nawet nie zwróciłem uwagi, że ma jeszcze naklejkę od Penina 90 pkt w katalogu 2016. I ta cena?
W katalogu 2016 znalazłem tylko rocznik 2010 z oceną 89 pkt, więc tej oceny nie udało mi się potwierdzić. Jako producent podany jest Lidl.
Ocena: ♛♛♛♛♛/7-bardzo dobre
Na zdrowie!!
Jak dla mnie akurat na teraz, beczka mi nie przeszkadzała.
Interesujący zakup .
Wino produkowane przez spółdzielnię El Celler Cooperatiu EL MOLAR SCCL. Pozdrawiam
Tak, tylko w Peninie jako producent występuje Lidl. Pozdrawiam