W ten weekend w Lidlu wysyp prawdziwych rewelacji. Wczoraj kupiłem  Dubicz Matrai Harslevelu FRIZ 2008 z regionu Matra w cenie 24,99zł.

To wino zachwyciło mnie już podczas prezentacji jesiennej oferty Lidla i nie ukrywam, że czekałem z utęsknieniem na 3 listopada, kiedy miało ono wreszcie trafić na półki Lidla.

Nie piłem chyba nigdy wina z tego regionu i wczoraj byłem w „niebie”. Co innego degustacja kolejnego 16 wina na prezentacji, a co innego wypicie kilku kieliszków w domu z przyjaciółmi. Nie da się tego porównać.

W tym winie zachwyciłem się wszystkim. Najpierw pięknym złotym kolorem, potem wspaniałym tokajskim nosem „aszu”, a na końcu „wytrawnym” smakiem. Ten smak był w pewnej kontrze do bardzo słodkiego aromatu. To mnie zachwyciło. Długie leżakowanie w beczce spowodowało, że słodycz została przykryta orzechem włoskim. Aromat i smak złożony ziołowo-miodowy z nutami suszonych moreli, rodzynek i ananasa. Pomimo tego, że jest bardzo dużo beczki, to jest ona wyjątkowo delikatna i subtelna. Wino bogate, wielowarstwowe o dużej koncentracji. Oczywiście to nie jest wino wytrawne, bo czuć wyraźnie cukier resztkowy, ale doskonała kwasowość go równoważy. I to wszystko za 24,99zł!! Nie do wiary. Nie jestem zaskoczony faktem, że otrzymało na targach Enoexpo w Krakowie złoty medal w kategorii „wina białe wytrawne i półwytrawne 30-70 PLN”.

Dla tego wina zabrakło chyba kategorii cenowej, bo kosztuje tylko 24,99 zł. Tego wina musisz koniecznie spróbować.

Na zdrowie!!