Dzisiaj kolejna porcja wrażeń z degustacji wina na Świątecznym Kiermaszu Winicjatywy.
Na stoisku Vins de France próbowałem niestety tylko win białych. Smakował mi bardzo Cremant de Bordeaux Bad Girl oraz Chablis Vrignaud (nie znalazłem go w sklepie internetowym) w cenie 69 zł. Znakomite Chablis dojrzewające na osadzie, z dobrym ciałem i kremowością. Do tego przyjemna mineralność.
Na stoisku El Catador próbowałem wszystkich win. Sklepy El Catador są znane z bardzo w dobrych win hiszpańskich w niezłych cenach. Wszystkie wina na wysokim poziomie. Szczególnie podobała mi się cava Parxet Cuvee 21 Organic w cenie 49 zł. Dobre Verdejo Rey Santo 2015 w cenie 36 zł. Mineralne, owocowe i świeże. Bez goryczki w końcówce i o dużej świeżości. Oczywiście znakomite Godello z Valdeorras Bolo 2015 w cenie 47 zł od Rafaela Palaciosa. Wina z Valdeorras wyrastają na największa gwiazdę wśród białych win Hiszpanii. Mnie nawet smakują bardziej niż osławione Albrino z Rias Baixas. Potem Mencia z Bierzo Bodegas Peique w cenie 39 zł. Mencia jest bardzo plastycznym szczepem, czyli można z niej tworzyć wina młode do szybkiego spożycia z przewagą ciemnych owoców, jak i bardzo kwasowe wina do długiego leżakowania z przewagą owoców czerwonych. Mnie ta wersja za 39 zł bardzo smakowała. Potem przyszedł czas na największy przebój z Montsantu. Z dobrej kooperatywy Mas Roig. Montsant Rojalet Seleccion 2013 w cenie 44 zł. Wino znakomite. Jedwabne, mineralne z dużą dozą czekolady i dojrzałymi słodkimi czerwonymi owocami. Wiśnia, truskawka i czekolada. Mojej żonie to wino smakowało najbardziej. Mnie raczej kolejne wino tzn. Z Utiel Requena Finca San Blas Lomalta Crianza 2014 w cenie 44 zł. Dużo ciemnych owoców. Jagoda, jeżyna skąpanych w dębowej beczce. Wino o mocnej budowie, ale ciepłe i dojrzałe. Może trochę było zbyt dużo tej beczki. Na końcu spróbowaliśmy Priorat z Coca y Fito Trossos del Priorat Samsara 2013 cenie 79 zł. Dla mnie to wino było zdecydowanie zbyt mocne. Zbyt młode. Za dużo tanin i zbyt mocna struktura. tego dnia nie moja „bajka”. El Catador zaprezentował się bardzo dobrze.
Kolejnym stoiskiem było stoisko Kondrat Wina Wybrane. A tam bardzo dobre Prosecco Bisol Invilla w cenie 44 zł. Owocowe, z dobrym ciałem, świeże o przyjemnej kwasowości. Cava Torre Oria za 29 zł, była zbyt wodnista. Nie lepsza niż te najtańsze z dyskontów czy supermarketów. Smakował mi za to największy przebój Kondrata z Gaskonii Domaine de Miselle w cenie 29 zł! Wino rześkie, świeże i bardzo owocowe. Cytrusy, ananas, brzoskwinia. Do tego przyzwoita kwasowość i mamy HIT. Oczywiście smakował mi Gewurztraminer Reserve Fernand Engel w cenie 63 zł. To znakomite wino. Napisałem oczywiście, bo znam tego producenta od wielu lat i jego wina zawsze sprawiały mi wiele radości. Różane jak przystało na ten szczep, ale delikatne, mineralne o dużej finezji. Nie tak nachalne jak potrafi być gewurz. Oprócz tego dużo ananasa, brzoskwini. Świeże, kwasowe, bardzo dobre. Z win czerwonych najbardziej smakował mi Pinot Noir z Nowej Zelandii Konrad Marlborough w cenie 69 zł.
Nie omieszkałem także spróbować szampana, który wygrał panel Winicjatywy, Haton Champagne Classic w specjalnej cenie 127 zł (pojawił się w sklepie internetowym dopiero po panelu). Mnie tak nie zachwycił, bo był dla mnie zbyt surowy i kwasowy. Kwasowość jak brzytwa i do tego dużo mineralności. Subtelny, lecz kwaśny. Gastronomiczny szampan. Idealny na aperitif, bo ślinianki pracowały jak szalone.
Na stoisku Wine Fashion zatrzymaliśmy się na krótko, aby spróbować kilku win. Smakował mi Cremant Blanc de Blanc z Alzacji z kooperatywy Cave de Pfaffenheim w cenie 65 zł, który nie miał nut drożdżowych (ja je akurat lubię), ale za to w końcówce było dużo orzecha laskowego. Dobry owoc gruszka, jabłko. Próbowałem kilku win z Pago de Ayles i Bodegas Yuntero. Najbardziej smakowało mi wino Pago de Ayles Garnacha Aldeya 2015 w cenie 29 zł. Niewątpliwie kandydat na HIT.
Na zdrowie!!