Tym razem na „warsztacie” wino specjalne. Słodkie Primitivo z Apulii z okolic Bari od mistrza Nicoli Chiaromonte.
Chiaromonte Donna Carlotta Rosso 2015. 13 % alkoholu i sporo cukru resztkowego.
W kieliszku kolorem i przejrzystością przypomina Burgunda. Pomimo cukru resztkowego jest lekkie i zwiewne.
W nosie czereśnia, mandarynka i delikatna róża, trochę mlecznej czekolady.
W ustach konfitura czereśniowa z dodatkiem mandarynki. Bardzo przyjemna kwasowość, która neutralizuje cukier. Wydaje się, jakby tej kwasowości dodawała ta mandarynka. Delikatne taniny, w końcówce półwytrawne.
Nie lubię zbytnio win wzmacnianych, bo mają zbyt dużo alkoholu. Do tego tak jak Porto często są „zabeczkowane”. Tutaj mamy owoce, słodycz i znakomitą kwasowość. Pije się po prostu bajecznie.
Do kupienia w cenie 79 zł w Klubie Wina na Warszawskim Mokotowie.
Na zdrowie!!