Cava Castell Sant Antoni Gran Reserva Brut Nature 2010 w cenie 79,99 zł.
Cava w tej cenie w Lidlu to spora niespodzianka (w sensie tak drogiego wina). Cena w Hiszpanii w Decantalo jest taka sama.
Dla mnie tym większa, że jednak skusiłem się na zakup pomimo tego, że w tej cenie można kupić w winnicalidla.pl szampana!
Co prawda ocenionego na 86 pkt przez ekspertów Lidla, ale zawsze to szampan. Z tym, że ja go już piłem i recenzowałem.
Cava starzona w butelce na osadzie przez 84 miesiące!! Do tego oceniona przez Penin na 93 pkt. To jest coś!
Czyli oczekiwania spore.
Po pierwszym łyku (nawet bez czytania na etykiecie napisu drobnym drukiem) czuć, że to brut nature. Cukru brak.
Oczywiście do degustacji musiałem zmienić kieliszek, bo ten, który jest na zdjęciu, nadaje się do popijania, ale nie do degustacji.
Szczepy: macabeo, parellada, xarel lo.
Kolor: złoty.
W nosie bogate i wyraziste. Drożdże, świeże zioła, miód, bakalie, czyli nuty wyraźnie słodkie. Wydaje się, że ma sporo cukru resztkowego. Normalnie galaretka owocowa.
W ustach świeże, żywe, kremowe, intensywnie musujące drobnymi bąbelkami. Dominuje suszone jabłko, ale bez cukru, naturalnie kwaśne. Melon, delikatnie ziołowe, zwłaszcza w końcówce. Nadal dobra kwasowość, chociaż wino jest miękkie.
Ja jednak wolę bardziej wapienno mineralne tony szampana, ale tutaj jest już górna półka win musujących.
Doskonałe jako aperitif, do przekąsek zimnych i ciepłych, sałatek, owoców morza, ryb, oraz wykwintnych dań z drobiu.
Dla miłośników Prosecco, zwłaszcza extra dry, może być zbyt wytrawne. Jednak im mniej cukru, tym więcej finezji.
Ocena: ♛♛♛♛♛/7-bardzo dobre
Na zdrowie!!