Lidl-Bolyki Indian Nyar 2015 w cenie 19,99 zł.
Coś na lato!! Prosecco DOCG Superiore Conegliano Valdobbiadene za 40 zł!! Zapisz się do Klubu DDW
Od 3 lipca w Winnicy Lidla zagościła nowa promocja win z Włoch, Hiszpanii i Węgier.
Ja otrzymałem do degustacji dwa wina węgierskie z tej kolekcji Tokaj Furmint Dereszla 2015 oraz Bolyki Indian Near 2015 z Egeru. Oba wraz ze mną trafiły do Chorwacji, bo przesyłka dotarła do mnie dzień przed wyjazdem na urlop.
Jako pierwsze otworzyłem Bolyki Indian Near 2015 i smakowało mi tak bardzo, aby móc polecić je jako Wino na weekend. Pomimo że przez kilka ostatnich dni piłem również wiele win z najnowszej bałkańskiej oferty Biedronki. Jednak najbardziej spodobało mi się to wino.
Chociaż nie od samego początku.
Szczepy: Kekfrankos, Merlot, Cabernet Franc.
Kolor średnio rubinowy.
W nosie bardzo aromatyczne. Dominują czerwone owoce. Wiśnia, żurawina, lawenda, pieprz, geranium, liście porzeczki. Delikatne nuty wanilii przykryte mnóstwem owocu. Po jakimś czasie owoce stają się słodsze, dojrzalsze i pełniejsze. Delikatny aromat kawy.
W ustach to samo. Żurawina, porzeczka, lawenda, pieprz, sporo wanilii, ale nie sztucznej tylko delikatnej. Po jakimś czasie nuty czekolady.
Na początku wydaje się zbyt kwaśne, ale z czasem czerwone owoce dojrzewają i stają się słodsze.
Powinno być schłodzone do 16 stopni, wtedy będzie bardziej aksamitne.
O dziwo smakowało nawet początkującym, którzy degustowali to wino ze mną w Chorwacji. Bardziej niż „komercyjne” Włochy, które otrzymałem od kolegi jako hit jego sprzedaży, co mnie bardzo ucieszyło.
W sklepie Winnice.eu poprzedni rocznik kosztuje ups! 22,50 zł. Kosztuje dzisiaj już 22,50 zł. Kiedy przygotowywałem ten post, czyli dokładnie tydzień temu wieczorem była jeszcze cena 29,50 zł. Cena niezła jak na tak dobre wino, ale jednak było drożej o 50% niż w Lidlu. Winnice.eu szybko zareagowały na konkurencyjną cenę w Lidlu! Pojawił się także rocznik 2015 w tej samej cenie 22,50 zł. Czyli, daje się sprzedawać tak tanio, jak w Lidlu??
Piłem je do grillowanych kiełbasek, ale dzięki sporej kwasowości nadaje się do naszej tradycyjnej kuchni. Schabowego z kapustą zasmażaną, gołąbków, nawet kapuśniaku i bigosu. Również wołowiny w winnym sosie.
Na zdrowie!!
Minimalnie kwaskowate, nie przeszkadza. Aromatów aż tyle się nie doszukałem. Nazwałbym je aksamitnym , delikatnym ale nie cienkuszowatym. W pierwszym nosi było trochę stajni potem zniknął. Za Twoją radą schłodziłem , może ciut za mocno i po chwili dopiero się otwiera.
Warte tej kasy , dobry zakup.